Skarpetki znajdują się w foliowej saszetce, podobnie jak miało to miejsce w przypadku chińskich. Po jej rozerwaniu moim oczom ukazały się dwie skarpetki z dość przyjemnego i grubego materiału. Tylko w jednym miejscu były lekko wilgotne, więc nie przeciekały mocno. Aby móc ich użyć, musiałam rozerwać miejsca na włożenie stóp.
Przed całym procesem wymoczyłam i wypeelingowałam stopy.
W środku znajduje się płyn mający za zadanie zadziałać na stopy i pobudzić późniejszy proces złuszczania. W moim odczuciu sam zabieg nie należał do najprzyjemniejszych, ze względu na wywołane uczucie chłodu. Jak wiecie - nie lubię tego w żadnym kosmetyku. Ten efekt utrzymywał się jeszcze długo po zdjęciu skarpetek.
Producent zaleca trzymanie skarpetek na stopach od 60 do 90 minut. U mnie było to ok. 70.
Po ich zdjęciu i opłukaniu były bardzo miękkie i przyjemne w dotyku.
Po 4 dniach skóra na stopach zaczęła się złuszczać. Cały proces trwał około tygodnia. Kiedy już byłam ku końcówce - potraktowałam stopy peelingiem, aby pozbyć się resztek skóry. Efekt jest niesamowity. Skóra jest miękka i pozbawiona zgrubień. Lepiej wchłania kremy nawilżające. Myślę, że działanie jest porównywalne do skarpetek złuszczających z Aliexpress. Między tymi produktami nie ma większej różnicy.
Używacie tego typu skarpetek? Jakie zabiegi stosujecie do swoich stóp? Napiszcie w komentarzach!
Ja miałam ostatnio z L,biotiki i też się extra sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńPewnie w przyszłości wypróbuję inne firmy :)
UsuńWłaśnie ostatnio zastanawiaam się nad zakupem . Teraz wiem, że się zdecyduję. Dzięki.
OdpowiedzUsuńJa preferuje codzienna pielegnacje plus wizyty u kosmetyczki. Nie mam dobrych doswiadczen z tego typu skarpetkami ale to byl inny producent :-)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jakie masz doświadczenia, raczej te skarpetki nie powinny krzywdy robić :)
UsuńJa preferuje codzienna pielegnacje plus wizyty u kosmetyczki. Nie mam dobrych doswiadczen z tego typu skarpetkami ale to byl inny producent :-)
OdpowiedzUsuńJa to się trochę boję takich cudów, ale może jak uznam, że moje stopy są już wyjątkowo zrogowaciałe, to sobie kupię ;)
OdpowiedzUsuńNie ma co się bać ;)
UsuńNigdy nie miałam skarpetek złuszczających.
OdpowiedzUsuńChętnie po takie skarpetki sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńNie używam takich, Ale może zacznę, widzę że są super!
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie stosowałam takich skarpetek. Czas się przekonać jak to działa ;)
OdpowiedzUsuńWarto, warto!
UsuńMiałem już kilka rodzajów skarpetek ale nie byłam zadowolona z efektów niestety
OdpowiedzUsuńMoże głównie sięgałaś po nawilżające :)
UsuńNigdy ich nie miałam ale kuszą mnie bardzo te skarpetki :-P
OdpowiedzUsuńSKARPETKI ZŁUSZCZAJĄCE Z ALI??? Mega podziw za odwagę do ich użycia! O.O
OdpowiedzUsuńJa raz miałam z L'Biotica.
OdpowiedzUsuńMiałam i byłam zachwycona! :-) Świetny produkt!
OdpowiedzUsuńJa je kiedyś używałam, ale szału jakiegoś specjalnego nie było :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)
Użyłam dwa razy takich skarpetek z innych firm (już nie pamiętam, których dokładnie) - tragedia! Chyba miesiąc albo dłużej łuszczyło mi się wszystko :|
OdpowiedzUsuńNie miałam ani tych, ani z Aliexpress, ale jestem wielką fanką tych od L'Biotiki. Może kolejnym razem zdecyduję się na Lirene, bo z tego co piszesz, proces złuszczania zaczyna sie szybciej :)
OdpowiedzUsuńuuu chyba ponad z rok takich skarpetek nie miałam
OdpowiedzUsuńSkarpetki złuszczające to Najgorsze co może być dla stóp. :(
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, czasem kupuję takie skarpetki, spróbuję i te :)
OdpowiedzUsuńja też czasem kupuję takie skarpetki, ale tych nie znam ;)
UsuńNie miałam nigdy takich skarpetek. Fajny efekt złuszczania.
OdpowiedzUsuńMusze kupić i wypróbować koniecznie ;)
Musze wypróbować,nigdy takich nie mialam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji mojego bloga!:)
Zainteresowały mnie te skarpetki.
OdpowiedzUsuń