Uwielbiam markę Catrice.
Uwielbiam lekki makijaż.
Czy można to wszystko połączyć? Jak najbardziej! Udowodnię to w dzisiejszym wpisie!
Któregoś dnia uznałam, że koniecznie potrzebuję nowego podkładu. Oczywiście to nie tak, że mi się wszystkie skończyły. Ot zachcianka blogerki.
Skierowałam swoje kroki do Hebe z myślą o zakupie podkładu z Catrice. Od dawna lubię tę markę, a byłam ciekawa chwalonego wszędzie podkładu HD Liquid Coverage. W wyborze odpowiedniego produktu bardzo pomogła mi pani konsultantka. Jestem zachwycona profesjonalizmem, widzę, że w Hebe nie ma miejsca na typowe wciskanie produktów, a zamiast tego są merytoryczne porady. Okazało się, że przy mojej cerze podkład HD może być za ciężki. Koniecznie jednak chciałam coś o matowym wykończeniu i tak stanęło na najjaśniejszym odcieniu produktu w musie. Wybrałam odcień 010 Soft Ivory.
W domu czekało mnie niemałe rozczarowanie. Po otwarciu podkładu okazało się, że ktoś bardzo intensywnie pogmerał w nim palcem. Nie mogę mieć pretensji do drogerii, bo nie wszystko uda się wychwycić. Zwłaszcza, że następnego dnia, gdy poszłam zgłosić reklamację, panie bez problemu wymieniły mi podkład na nowy. Już niedotykany.
I wtedy zaczęło się testowanie! Pierwsza próba nie była do końca idealna. Trzeba pilnować, aby palcami dokładnie rozprowadzić podkład na skórze. W moim przypadku nie jest najłatwiejszym wybranie produktu ze słoiczka, ponieważ mam długie paznokcie. Ale wiedziałam co biorę i sama się na to pisałam.
Jeśli miałabym określić krycie, to mieści się w kategorii średnie. I to jest dla mnie okej. Nie mam dużych problemów skórnych, a moje zaczerwienienia zakrywa wystarczająco. Na widoczne niedoskonałości i tak nakładam kamuflaż w płynie z tej firmy.
Wykończenie jest idealnie matowe. Wygląda bardzo naturalnie, nie tworzy maski. Dla mnie jest to idealny podkład na lato. W ciągu dnia nie znika z twarzy i nie spływa przy 40 stopniach. Jego lekkość jest idealna na tę porę roku.
Niestety, nie może być zbyt kolorowo. Podkład dość mocno podkreśla suche skórki. Trzeba pilnować, aby skóra była zawsze dobrze speelingowana i nawilżona.
Kosztuje około 20 zł (można go kupić w Hebe), więc cena za taką jakoś nie jest wygórowana.
Niestety, nie może być zbyt kolorowo. Podkład dość mocno podkreśla suche skórki. Trzeba pilnować, aby skóra była zawsze dobrze speelingowana i nawilżona.
Kosztuje około 20 zł (można go kupić w Hebe), więc cena za taką jakoś nie jest wygórowana.
Bardzo lubię podkłady w musie, ale nigdy nie są w odpowiednim dla mojej cery kolorze... A szkoda, bo dają one baaardzo naturalny efekt
OdpowiedzUsuńMoże zobacz, czy w ofercie Catrice nie ma odpowiedniego dla Ciebie. Ten też wydawał mi się za ciemny, a okazał się idealny :)
UsuńMiałam musy kilka razy i zawsze je lubiłam za to jak łatwo się rozprowadzają i są też mega wydajne ;) tego nie znam, ale będę go miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś mus innej firmy i lubiłam jego sposób aplikacji.
OdpowiedzUsuń:) bardzo łądny podkład! Klaudia J
OdpowiedzUsuńO widzisz kochana a ja dzis na zakupach bylam , ale jakos go nie widzialam w szafie Catrice, musze go poszukac ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, nie pożałujesz :)
UsuńNie miałam go nigdy :) Z Catrice mam tylko Liquid Foundation :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze nigdy, jestem wierna innej marce :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś podobny podkład z Rimmel chyba ale w tym czasie był za mało kryjący ponieważ miałam większy trądzik. Teraz nie używam pokładu i jakoś nie mogę się do nich przekonać.
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo naturalny efekt - ale dla mnie chyba aż za bardzo. Czułabym się pewnie, jakbym wcale nie miała makijażu ;)
OdpowiedzUsuńTrochę tak jest :)
UsuńNie znam tej marki, bo nie ma u nas hebe, nie przepadam za musami choc stosowalam tylko raz. Jesli ma sie dlugie paznokcie to polecam patyczkiem kosmetycznym wyjmowac go
OdpowiedzUsuńW takiej formie nie miałam, może sama się skusze ;) Wygląda dobrze na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńOh the coverage is amazing!
OdpowiedzUsuńxx
Może kiedyś go wypróbuję :) Ja sobie właśnie kupiłam ten HD i uważam, że jest niesamowity. Trochę wygląda lalkowato, no ale krycie jest hardkorowe :)
OdpowiedzUsuń