wtorek, 30 maja 2017

Co nam daje peeling? Dlaczego peeling jest ważny i warto go robić? Jak używać peelingu?


Dzisiaj mam dla Was post gościnny, który przygotowała Sylwia, właścicielka strony Kącika porad dla odnowy i urody. Dowiecie się, dlaczego peeling jest ważny w pielęgnacji skóry i dlaczego warto go stosować.

Przeczytajcie kilka słów o autorce dzisiejszego artykułu:


A teraz oddaję głos Sylwii:

Peeling – coś czego potrzebuje twoja skóra

Czy ty też jesteś w gronie osób, które uważają, że peeling to zbyteczny kosmetyk w łazience? Może ten artykuł przekona cię, że to twój „przyjaciel w pielęgnacji urody”.

Peeling – a co to takiego?

To substancja ścierająca w postaci drobnoziarnistego proszku (może nim być miałki piasek, cukier, sól morska, skałka wulkaniczna, łupiny orzechów), zmieszanego z kremem, zawierającym ekstrakty roślinne i witaminy, oleje, olejki eteryczne, a także tzw. enzymatyczne, zawierają w składzie enzymy z owoców papai – papaina (rozjaśnia przebarwienia), ananasa - bromelaina. Peelingi te działają na zasadzie "zjadania" zrogowaciałego naskórka.

Po co nam taki preparat?

Naturalny cykl regeneracji skóry trwa przeciętnie ok. 4 tygodni – w tym czasie komórki, które powstają w najgłębszej warstwie naskórka, stopniowo przesuwają się ku powierzchni. Tu ulegają odwodnieniu, zrogowaceniu, aż wreszcie obumierają i złuszczają się "wypychane" przez kolejne komórki, przesuwające się ku górze.

Ten cykl nie tylko wydłuża się z wiekiem, ale z wielu przyczyn (np. stres, przemęczenie, nadmiar używek) proces złuszczania może przebiegać wolniej, co powoduje, że martwe komórki nawarstwiają się, skóra robi się szorstka, zszarzała, pojawiają się wypryski.

I wtedy właśnie pomocny staje się peeling – usuwając martwe komórki naskórka, wygładza i rozjaśnia skórę. Pobudza ją także do szybszej odnowy, detoksykuje, usuwa nadmiar sebum, odblokowuje ujścia gruczołów łojowych. Niweluje również drobne zmarszczki i blizny, przebarwienia. Przedłuża opaleniznę.

Po takim zabiegu wszelkie kremy i balsamy, które nakładamy na twarz czy całe ciało, wnikają w głębsze warstwy skóry, czyli działają skuteczniej.

Warto przed wykonaniem makijażu, wykonać peeling na oczyszczonej skórze, będzie się dłużej się trzymał.
Brown and Silver Makeup Brush Set
Czy peeling przedłuża makijaż?

Nieoczywiste dobrodziejstwa peelingu

Peeling nie tylko usuwa martwy naskórek i oczyszcza zewnętrzną warstwę naszej skóry. Zawarte w nim wyciągi i tłuszcze roślinne, działają również leczniczo, wspomagająco i odżywczo. 

Dla przykładu:
  • lukrecja gładka, ma m.in. właściwości antybakteryjne, łagodzące i nawilżające, zwalcza również wolne rodniki.
  • koniczyna czerwona, zawiera witaminę E, zwaną witaminą młodości, działa ochronnie na włókna kolagenowe i elastynę.
  • nagietek, zawiera m.in. witaminę C i magnez, a jego naturalne śluzy działają nawilżająco i regenerująco na suchą, spierzchniętą skórę.
  • olej z ogórecznika lekarskiego, działa przciewzapalnie, uodparniająco, przyspiesza regenerację i gojenie się ran. Nawilża i koi. Świetnie się sprawdzi w pielegncji skóry suchej, atopowej, z łuszczycą oraz trądzikowej.
  • wosk pszczeli, występujący w niektórych peelingach, ma właściwości nawilżające, odżywcze i antybakteryjne.

Czy peeling nie wydelikaca skóry?

To częsta wątpliwość osób, które z peelingiem stykają się po raz pierwszy. Wręcz przeciwnie – kondycja skóry znacznie się poprawia. Przy masowaniu drobinkami materii ścierającej, pobudzamy ją, a więc staje się lepiej ukrwiona, szybciej się dotlenia, a co za tym idzie - polepsza się jej metabolizm. Jest też odświeżana i detoksykowana, a składniki aktywne zawarte w peelingu, wnikają w głębsze warstwy skóry, regenerując ją, odżywiając i nawilżając. Rozchodzą się zastoje, a zmarszczki lekko wygładzają. Skóra się nie "rozleniwi". Nie istnieje coś takiego jak przyzwyczajenie do produktu: z zawartych w nim witamin i substancji odżywczych skóra weźmie tyle, ile potrzebuje, a substancje, które nie są jej potrzebne, zostaną w naturalny sposób wydalone.

bed, bedroom, blanket
Domowe Spa z peelingiem

Peeling ciała robimy w trakcie kąpieli, nakładając preparat okrężnymi ruchami na mokrą skórę i po chwili spłukujemy. Taką przyjemność możesz sobie zafundować 1 – 2 razy w tygodniu.

A jeśli wrastające włoski to twoja zmora, przed depilacją wykonaj peeling – w ten sposób pozbędziesz się problemu.

Na stopach – z racji ich wyjątkowo suchej skóry, pozbawionej naturalnego natłuszczenia – możemy zostawić peeling nawet na 10 minut, by umożliwić wniknięcie składników aktywnych. Taki zabieg pielęgnacyjny 2 – 3 razy w tygodniu stopy naprawdę docenią, szczególnie po zimie, kiedy są dodatkowo przesuszone.


Peeling twarzy wykonujemy w zależności od cery:
  • tłusta i mieszana: 1 – 2 razy w tygodniu
  • sucha: raz na dwa tygodnie.
Nanosimy preparat okrężnymi ruchami na umytą, wilgotną skórę twarzy, a także szyi i dekoltu, masując przez ok. 5 minut każdy z tych obszarów. Po peelingu dobrze jest – odczekawszy kolejne 5 minut – nałożyć maseczkę z zieloną glinką, która dodatkowo zdetoksykuje, odżywi, zregeneruje i nawilży skórę, oczyści też ujścia gruczołów łojowych.

Następnie tonizujemy twarz i po ok. 5 minutach nakładamy krem lub serum – w zależności od pory doby, na dzień lub na noc.

Takie rozpieszczanie zdecydowanie dobrze ci zrobi: odświeżysz i zregenerujesz ciało, znacznie poprawisz wygląd i poczujesz się o niebo lepiej we własnej skórze.
Dziękuję Sylwii, że zechciała podzielić się z nami swoją wiedzą i poradami! Koniecznie zajrzyjcie do niej na stronę. A w komentarzach powiedzcie nam - używacie peelingów, czy raczej pomijacie tę czynność? Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do pozbywania się martwego naskórka?

15 komentarzy:

  1. nie wyobrazam sobie pielegnacji bez peelingu - widze znaczna roznice gdy ich uzywam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego tak ważne jest wprowadzenie peelingów do codziennej pielęgnacji :)

      Usuń
  2. Peeling jest bardzo ważny, nie wyobrażam sobie pielęgnacji ciała bez niego. Zawsze staram się go wykonać, choćby raz na tydzień :)
    Artykuł bardzo mi się podoba, jest w nim wiele informacji, które są bardzo istotne :)

    Pozdrawiam, Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mni epeeling jest nieodłączną częścią odpowiedniej pielęgnacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie peeling obowiązkowo, bez niego ani rusz :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez peelingu, ale staram się podchodzić z głową do jego systematyczności. Na zajęciach dowiedziałam się, że nie można przesadzać a informacje na opakowaniach o stosowaniu nawet 3 razy w tygodniu to tylko chwyt marketingowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ciekawe, ja staram się 2 razy w tygodniu stosować peeling. W sumie racja, producenci lubią przesadzać. Im szybciej się peeling skończy, tym szybciej kupimy nowy :)

      Usuń
  6. Interesting post my dear, thank you for sharing :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak, peeling daje świetne efekty przy regularnym używaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Peeling super sprawa i bardzo potrzebna w pielęgnacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. I ja uwielbiam peelingi, szczególnie te domowej roboty. Moim faworytem od kilku lat jest niezmiennie mieszanka kawy, cukru, miodu i naturalnego oleju: oczyszcza, nawilża i natłuszcza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze kawowego peelingu nie próbowałam, ale mam go w planach :)

      Usuń
  10. U mnie peeling musi być :) Świetnie napisane ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. peeling to ważny element pielęgnacji

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)