Kiedyś używałam błyszczyków namiętnie, potem przerzuciłam się na pomadki. Aktualnie używam i jednych, i drugich. Z tym, że błyszczyki zwykle kleją usta, włosy i wszystko dookoła.
Ale nie ten!
 |
| Błyszczyk który się nie klei. |
Błyszczyk do ust Glamour Lip Gloss Vollare Cosmetics nadaje ustom intensywny kolor i niepowtarzalny blask. Zachwyca wyjątkowymi odcieniami i przyjemnym zapachem. Pielęgnuje usta, sprawiając, że są one bardziej miękkie i elastyczne. Specjalnie opracowana nieklejąca się formuła zapewnia przyjemną aplikację i długotrwały efekt.W standardowym, plastikowym i przezroczystym opakowaniu mieści się 10 ml produktu.
Aplikator jest płaski i lekko giętki, można nim w miarę prezycyjnie zaaplikować produkt.
 |
| Płaski aplikator błyszczyka. |
Co o samej aplikacji i noszeniu? Otóż przede wszystkim zaskakuje zapach - jest delikatny i bardzo przyjemny, może nawet lekko cukierkowy.
Tak jak już wspomniałam w tytule, błyszczyk w ogóle się nie klei. Sprawia to, że jest komfortowy w używaniu. Na pewno znacie sytuację, w której wychodzicie na dwór, wiatr wieje z każdej strony, a wszystkie wasze włosy lądują na ustach. Mało przyjemnie. W przypadku tego produktu ten problem nie istnieje.
 |
| Błyszczyk, który nie wysusza ust. |
Co z trwałością? Tutaj raczej typowo dla błyszczyków. Ani nie ścierają się po 10 minutach, ani nie wytrzymują 3 godzin. Po prostu z czasem zanika, przy jedzeniu i piciu szybciej, W końcu to błyszczyk, od niego nie wymagamy tak dużo. Liczy się ładny wygląd i komfort noszenia. Aha, zapomniałabym - ten błyszczyk nie wysusza ust!
 |
| Błyszczyk z efektem mokrych ust. |
A jak wygląda na ustach? Daje ładne, lekko różowe zabarwienie i efekt mokrych ust.
Możecie go kupić oczywiście w Hebe.
Właśnie to klejenia się powoduje, że nie znoszę błyszczyków...
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę matowe pomadki :D
OdpowiedzUsuńKiedyś też namiętnie używałam błyszczyków, teraz wolę matowe pomadki. Nie noszę błyszczyków nie tylko dlatego, że sie kleją, ale też dlatego, że nie przepadam za błyskiem na ustach ;)
OdpowiedzUsuńAczkolwiek ciekawy produkt :)
Jak się nie klei to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię błyszczyków i nie sądzę, żeby kiedykolwiek zmieniło się moje nastawienie do nich...
OdpowiedzUsuńDobrze, że ten się chociaż nie klei ;-)
Ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda na ustach! ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi jak ideał :)
OdpowiedzUsuńZ powodu długich włosów, które uwielbiają kleić się do błyszczyka, na dłuższą chwilę dałam sobie spokój z tymi kosmetykami (choć je lubię:) Postawiłam na balsamy nawilżające.
OdpowiedzUsuńTen błyszczyk wygląda przepięknie na ustach i jeśli faktycznie się nie klei,to chyba ideał :)
Swietny produkt szkoda ze nie mam do niego dostepu chetnie bym go przygarnela. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za błyszczykami, nie przekona mnie nawet ich nie klejenie się :P
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tym błyszczykiem, mimo że wole pomadki ;)
OdpowiedzUsuńJestem zniechęcona do błyszczyków właśnie przez klejenie, dlatego wole matowe pomadki :)
OdpowiedzUsuńhttp://nouw.com/roszakmagda
Jej, jak się nie lepi i nie wysusza, to ja go chcę! :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na ustach:)
OdpowiedzUsuńJa nie używam błyszczyków, ani ogólnie nie maluję ust. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Nie używam błyszczyków, no chyba że jakiś mnie mile zaskoczy. :)
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Ja jednak wolę szminki :-)
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńbłyszczyk Joko też jest fajny i się nie klei do ust
Ja własnie nie lubię błyszczyków dlatego, że się kleją XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chętnie spróbuję, piękny kolor. Musi być mój :)
OdpowiedzUsuń