OPAKOWANIE
Saszetka zawierająca maskę w płachcie, ale nie taką zwykłą białą - po jej założeniu zamieniamy się w pandę ;) Maska jest bardzo dobrze nasączona, trzeba uważać przy nakładaniu.CENA
£1.08 tutajZAPACH
Bardzo przyjemna woń, taka świeża, ale ciężko mi ją do czegoś porównać.DZIAŁANIE
Jak już pisałam - maska jest bardzo mocno nasączona, więc całkiem na plus, niestety trzeba uważać żeby nie zachlapać wszystkiego dookoła podczas nakładania. Mogłaby być trochę lepiej dopasowana, bo chwilę mi zajęło jej odpowiednie ułożenie. Kiedy maska jest już na twarzy - nic z niej nie cieknie. Pierwszym odczuciem jest delikatne chłodzenie, nie lubię tego efektu w żadnym kosmetyku, ale wiem, że są jego zwolennicy. Poza tym żadnych innych nieprzyjemności. Po 20 minutach zdjęłam maskę i wklepałam pozostałości kosmetyku (całkiem dużo się go uchowało na skórze). Od razu po aplikacji skóra wydaje się bardziej promienna i taka... hmm odżywiona? Bardziej rozświetlona? Kosmetyk bardzo szybko się wchłonął. Po jakimś czasie nie czuję typowego nawilżenia jakie zwykle występuje przy maskach, wiecie, takie wyczuwalne pod palcami, jak po kremie, ale skóra jest wyrażnie odżywiona i rozświetlona. Raczej to taki średniak bez efektu wow, fajny produkt, ale nie jest to must have i raczej ponownie nie kupię.Co wy na to? Zdecydowalibyście się? Jakie są Wasze ulubione maski? Piszcie!
Ja czekam na kilka masek z alie :p tej pandy tez poszukam :p
OdpowiedzUsuńJuż dorzuciłam link w poście, umknęło mi to wcześniej ;)
UsuńNiezła. Nigdy jeszcze takiej nie widziałam.
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam efekt promiennej skóry po masce ;)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ ? Dzięki <3
aaaaa jaka urocza, u mnie na logu też pandzi post ;))
OdpowiedzUsuńNiezła! :D
OdpowiedzUsuńja uwielbiam te w płachcie ;D chociaż teraz u mnie numer jeden są 7th Heaven :D
OdpowiedzUsuńTeż je lubię, chociaż kobiety na opakowaniach mnie przerażają :D
UsuńNie znam tej marki, ale chętnie bym przetestowała, bo lubię wygodę używania masek w płacie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda na twarzy :D kupiłbym ją choćby po to :) Lubię maski w płachcie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze u tego sprzedawcy jest maska tygrysia :D
UsuńJa bym się bała nałożyć i wolę kosmetyki Polskie.
OdpowiedzUsuńTeż mam obawy, ale jednak do tej pory nic się nie działo.
Usuńciekawią mnie takie kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńFajny ma nadruk :) Szkoda tylko, że nic spektakularnego nie robi ;)
OdpowiedzUsuńAwwww so awesome! I never hear about this mask! But looks super cute *-*
OdpowiedzUsuńGreat blog! I'm following you! Follow back?***
http://omundodajesse.blogspot.pt
Lubię maski w płachcie, ale czy faktycznie działają, tego nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie było efektu WOW ale tak czy inaczej byłaś uroczą pandą! ;)
OdpowiedzUsuńPatrząc na skład ja bym nie miała odwagi tego na twarz nałożyć :D Ale pięknie wyglądałaś, fakt ;)))
OdpowiedzUsuńMaska śmieszna jest :)
OdpowiedzUsuńale fajnie się prezentuje hihi :D
OdpowiedzUsuńjej ale fajnie wygląda :) hihi super sprawa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Aliexpress, kupuję ze względu na wygląd i moją ciekawość :D
OdpowiedzUsuńjaka sweet panda:*
OdpowiedzUsuńNa twarzy wygląda rewelacyjnie, ale skoro to średniak to raczej sobie zakup odpuszczę.
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, ale nie wiem czy bym się na nią zdecydowała. Chyba lepiej postawić na coś solidniejszego.
OdpowiedzUsuńfajan sprawa takie maski :D
OdpowiedzUsuńŚmieszna ta panda! :D Uwielbiam maseczki w płachcie! Sporo fajnych informacji o maskach azjatyckich znalazłam w tym artykule http://beautylovin.pl/azjatyckie-maseczki-plachcie/
OdpowiedzUsuń