Na różowo, czyli pomadka w kredce Revlon ColorBurst Matte Balm

Dzisiaj recenzja gościnna mojej przyjaciółki Ani, której jeden post już miałyście okazję czytać (o tutaj). Zapraszam!

Chciałabym Wam przedstawić produkt, który od jakiegoś czasu gości w mojej kosmetyczce. Mowa o szmince do ust w kredce - ColorBurst Matte Balm firmy Revlon. 



Szminki z tej serii mają sporą i niezwykle ciekawą gamę kolorów. Gdyby nie cena, z marszu pokusiłabym się o przynajmniej 3 odcienie. ;) Oprócz tego, do wyboru mamy wersje matowe, jak i te z połyskiem.

Opakowanie jest dość wygodne i nieskomplikowane, jak na szminkę przystało. Nie jest tandetne, urzeka swoją prostotą.  Co więcej, mam wrażenie, jakby szminki wcale nie ubywało.
Pomadka jest niezwykle trwała. Nie wierzyłam w słowa sprzedawczyni, dopóki nie wypróbowałam jej na sobie. Trzyma się bardzo długo, nawet jak wypiję napój czy zjem jakąś przekąskę. Zetrze się dopiero po zjedzeniu konkretnego posiłku. Jak powiedziała mi sprzedawczyni - dopóki nie zjem czegoś tłustego, szminka będzie się trzymać na ustach. :)



Dużym zaskoczeniem był miętowy zapach. Nigdy się ne spotkałam z takim zapachem szminki.

Produkt posiada niestety także wady.
Jak już wczesniej napisałam - cena. Kupiłam ją na promocji za 35zł, bez przeceny kosztuje ok. 45zł. Czy jest warta swojej ceny? Niby jestem nią zachwycona, ale uważam, że koszt mógłby być ciut niższy.
Przechodząc dalej. Nie wiem, jak jest ze szminkami z połyskiem, ale wiem na pewno, że matowe bardzo wysuszają usta. Osobiście mam ogromny problem z przesuszaniem  ust (już nie wspomnę o ich kondycji w okresie jesieni i zimy), dlatego szminka nieraz podkreśla spierzchnięte usta.



Podsumowując:

Zalety:
- ciekawa gama kolorów
- ładne opakowanie
- jest trwała
- oryginalny zapach

Wady:
- cena
- wysusza usta

Czy pokusiłabym się o kolejną szminkę firmy Revlon? Na pewno tak. Muszę tylko trafić na odcień, którego od dawna poszukuję i zregenerować usta.

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

14 komentarzy:

  1. Bardzo ładny kolorek, ale skoro wysusza usta to raczej się nie skuszę...:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, kolor świetny. Szkoda, że wysusza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolorek piękny,ale nie mogę się napatrzeć na twoje usta<3
    Mam prośbę mogłabyś kliknąć w jeden link w tym poście http://truskawkowyswiat123.blogspot.com/2015/09/rabat-34.html i jeden w tym http://truskawkowyswiat123.blogspot.com/2015/09/wishlist-dresslink.html ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiła mnie ta szminka, ma bardzo ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie - zbyt różowa ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie strasznie wysusza usta... ja miałam ochotę na tą pomadkę przez chyba rok zanim kupiłam i w końcu użyłam jej dosłownie raz i leży w szufladzie:p

    http://fleursandcoffee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny kolorek, szkoda tylko że wysusza...

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor fajny, ale ja wyglądałabym w nim jak barbie. Za to Tobie pasuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny kolor, ale nie wiem czy bym się skusiła;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja poluje na tą pomadkę w kredce w wersji matowej :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)