BingoSpa - maska ze spiruliną i keratyną

Dzisiaj mam dla Was gościnną recenzję mojej przyjaciółki. Przedstawi nam maskę ze spiruliną i keratyną od BingoSpa. Skusiły ją zapewnienia, że produkt pomaga włosom łamliwym i zniszczonym wrócić do zdrowia, czy się udało? Zapraszam!




Produktem jaki zaprezentuję, jest maska do włosów ze spiruliną i kreatyną, ze znanego Wam już sklepu bingospa.eu, która przeznaczona jest do włosów słabych i łamliwych.

Na początek kilka słów od producenta:
Keratyna jest głównym budulcem łodygi włosa, odpowiedzialnym za właściwości fizykochemiczne włosów a także ich wygląd, kondycję i jakość. Najważniejsza strukturalna część łodygi włosa, - czyli kora - jest zbudowana ze skręconych włókienek keratyny związanych ze sobą poprzecznymi wiązaniami dwusiarczkowymi. Keratyna wchodzi również w skład zewnętrznej osłony włosa, której stan odpowiedzialny jest za połysk, gładkość i wrażliwość włosów na działanie różnych szkodliwych czynników zewnętrznych.

Keratyna posiada skład aminokwasów podobny do ludzkiego włosa, dzięki temu wykazuje wysokie powinowactwo do keratynowych struktur włosa i jest cenną substancją aktywną o działaniu kondycjonującym i regenerującym.

Przewaga hydrolizatu keratyny nad innymi związkami o podobnym działaniu polega na jego zdolności do wnikania w głąb i trwałego wiązania się z łańcuchami keratynowymi włosa, dzięki czemu poprawia się ich wygląd i właściwości: wytrzymałość mechaniczna, sztywność, podatność na skręcanie i układanie.

Spirulina - morski wodorost o bogactwie składników odżywczych regeneruje włókna włosów, zapobiega ich łamaniu i rozdwajaniu końcówek, dodaje im objętości i sprężystości, hamuje wypadanie włosów.

Sposób użycia: maskę nanieść na umyte, wilgotne włosy, delikatnie rozprowadzić na włosach i wmasować w skórę głowy, pozostawić na ok. 5 min., następnie dokładnie spłukać.




Może zacznę od zalet produktu. Maska mieści się w dużym, wygodnym opakowaniu (500g), dlatego też starcza na bardzo długi okres czasu, a przezroczystość opakowania pozwala nam kontrolować, ile kosmetyku jeszcze zostało. Konsystencja produktu niczym nie różni się od większości masek, dzięki czemu rozprowadzanie na włosach jest dosyć wygodne.


Teraz przejdźmy do nieco mniej przyjemnej części.

Czy zauważyłam jakieś efekty odkąd używam maski? Niestety, nie. Po zużyciu niemalże całego opakowania, moje włosy dalej są w kiepskiej kondycji, a do gładkości im daleko. Jedyny efekt, jaki zauważyłam, to połysk. Samej ciężko mi to stwierdzić, jednak po komplementach ze strony innych osób wierzę, że ten połysk jednak jest.

Producent gwarantuje, że maska zapewni nam wytrzymałość mechaniczną włosów. Te słowa przekonały mnie najmocniej, kiedy decydowałam się na kupno jakiegoś produktu z firmy bingospa.eu. Od około dwóch lat moim uporczywym problemem jest wypadanie włosów. Codziennie zbieram je po mieszkaniu garściami. Miałam nadzieję, że maska pomoże. Nie pomogła. Jak wypadały, tak dalej wypadają.

Przechodząc dalej, objętość, która rzekomo miała być rezultatem stosowania kosmetyku, również nie została przeze mnie zaobserwowana. Włosy nadal są przyklapnięte.

Czy włosy po zastosowaniu maski są bardziej podatne na skręcanie i układanie? Nie. Moje włosy są dosyć niesforne, ani to proste, ani to loki, a maska w żaden sposób nie wpłynęła na ich sprężystość i układanie. Na rozczesywanie włosów również nie wpłynęły.



Podsumowując:

Zalety:
- duże, wydajne opakowanie za jedyne 12,50zł
- konsystencja pozwalająca na równomierne rozprowadzenie na włosach
- daje połysk

Wady:
- nie poprawia kondycji włosa
- nie ułatwia rozczesywania
- nie dodaje objętości
- nie poprawia wytrzymałości mechanicznej włosa
- włosy nie są podatne na skręcanie i układanie




Ika: Cieszę się, że nie zdecydowałam się na zakup tej maski (chociaż zastanawiałam się czy nie dorzucić jej do koszyka). Po przeczytaniu recenzji decyduję się pozostać przy maskach Kallosa, tam przynajmniej widać efekty.
Używałyście tej maski? Może u Was przyniosła pozytywne efekty?


Bardzo dziękuję Ani za recenzję i przy okazji zapraszam do odwiedzenia jej bloga: [klik]

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

20 komentarzy:

  1. Używałam jej i moja opinia jest bardzo podobna. Tolerowałam ją tylko przed myciem i w towarzystwie oleju. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy jej nie miałam i w sumie nie wiem czy kiedykolwiek kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używałam keratyny w płynie do włosów i szczerze to też jakiś większych zmian nie zauważyłam, może tylko to, że włosy się błyszczały i ładnie skręcały.
    Tej maseczki nie miałam, ale ogólnie lubię kosmetyki Bingo Spa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo, mi akurat fajne kosmetyki się trafiały z Bingo ale nigdy nie miałam nic do włosów od nich :)

      Usuń
  4. buuu szkoda, że takie kiepskie efekty :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta maska w niczym by mi nie pomogła, więc szkoda wydawać pieniądze jedynie na fajne opakowanie

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam i chyba nie chcę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam tej maski.Ja również lubię maski Kallosa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam jej i po przeczytaniu tej recenzji nie mam ochoty :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam inną maskę tej firmy z jogurtem (chyba) i nie zdziała cudów :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, że trafiłam na recenzję tej maski, bo miałam ją zakupić :) Za to kupię sobie jakąś inną maskę, skoro ta się nie sprawdziła :)

    Co powiesz na obserwację ?:) Daj znać u mnie w komentarzu jeśli zaobserwujesz, a ja szybko się odwdzięczę <3 :)

    http://magda-wlosy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Po takich opiniach raczej nigdy się nie skuszę na tą maskę.

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie naprawdę rzadko która maska się sprawdza... Moje włosy są strasznie kłopotliwe i dosłownie nic ich nie rusza. Plączą się, puszą i chyba tylko codzienne nakładanie maski coś by pomogło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbowałaś masek Kallosa? Dają świetne efekty :)

      Usuń
  13. nigdy nie mialam nic z bingo spa ale jak widac,mozna trafic dobrze ale i kiepsko...

    OdpowiedzUsuń
  14. nie przepadam za kosmetykami bingo

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam kilka kosmetyków z Bingo Spa ale jakoś ta firma mnie nie przekonuje do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Używam teraz innej maski z BingoSpa, jednak jej działanie jest znikome.
    Obserwuję.
    testowanieprobki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)