Użyłam raz, drugi, trzeci... I zauważyłam kilka plusów tego małego słoiczka z 6,5g bazy.
* wyrównuje koloryt powieki (chociaż ten konkretny produkt dość delikatnie kryje żyłki)
* podbija kolor cieni (i to tak całkiem całkiem, jestem zadowolona z efektu)
* przedłuża żywotność cieni na powiece (chociaż i tak za krótko, po ok. 6h już cień się zaczyna "rolować", nie narzekam, bo i tak następuje to później niż przy nakładaniu cieni bez bazy, przede wszystkim kolor 'nie ucieka')
Produkt mi się spodobał, zwłaszcza, że kosztuje tylko 6,88 zł. Jednak następnym razem, gdy będę wybierać tego typu kosmetyk (chociaż nieprędko to nastąpi ze względu na ogromną wydajność tej bazy) to wolałabym coś raczej bardziej płynnego (chociaż może się wtedy okazać, że lepsza jest jednak gęstsza konsystencja) i bardziej trwałego. Ale jak na pierwszą bazę - jestem na tak.
Używałyście tej konkretnej bazy? Jakie polecacie? A może wcale nie używacie tego typu produktów?
Ostatnio pisałam Wam o 'poważnych' porządkach w szafie, wiadomo jak się zwolniło tyle miejsca, to można coś ciekawego sobie znaleźć i tak trafiłam na sklep internetowy https://www.chiclook.pl/. Sklep o tyle fajny, że znajdziemy tu zarówno standardowe ubrania jak i całkiem oryginalne. Zresztą zerknijcie na kilka produktów, które wrzucam niżej, może coś Wam wpadnie w oko ;)
;)
świetna baza miałam ją kiedyś i mi się dobrze sprawdzała
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG ZAPRASZAM-KLIKNIJ
Ostatnio mnie Pani w sklepie namawiała na tą bazę, bo nie miała Hean. Wzięłam jednak hean (zamówiłam przez internet), bo to produkt sprawdzony i używam tej bazy od wielu lat.
OdpowiedzUsuńTez się zawsze zastanawiałam na co komu baza pod cienie..a jednak to przydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuńJa mam bazę z avonu, ale przyznam że szukam czegoś lepszego. Fajnie że poleciłaś sklep z ciekawości tam zerknę
OdpowiedzUsuńmam ją i całkiem w porządku jest
OdpowiedzUsuńJa nie używam bazy pod cienie. Bez niej również nie mam problemu z trwałością cieni.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tej bazy :) idę pooglądać co ciekawego mają z sklepie :)
OdpowiedzUsuńNie używam, więc raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka baza :)
OdpowiedzUsuńMam Essence i bardzo sobie chwalę:)
OdpowiedzUsuńIngrid również mnie kusi bo słyszałam o niej wiele dobrego.
Miałam kiedyś bazę pod cienie, ale chyba jakąś trefną, bo cienie jeszcze gorzej się rolowały i znikały.
OdpowiedzUsuńpolecam Ci bazę z HEAN STAY ON :)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie posiadam bazę z firmy Avon :)
OdpowiedzUsuń