OD PRODUCENTA
- Zapewnia wysokie krycie
- Wodoodporna formuła
- Optymalne krycie i pielęgnacja
OPAKOWANIE
Tubka typowa jak dla błyszczyków (o pojemności 5 ml) z takim samym aplikatorem z gąbeczką, który nabiera odpowiednią ilość produktu. Dzięki przezroczystemu opakowaniu mamy podgląd na kolor. Nie mam mu nic do zarzucenia, zwłaszcza, że przy intensywnym używaniu przez 5 miesięcy napisy się nie starły i wygląda jak po zakupie. Niby to nie wpływa na kosmetyk, ale ja lubię ładne opakowania :)
KOLOR
Wzięłam oczywiście najjaśniejszy - 010 Porcellain - i bardzo dobrze się dopasowuje do mojej bladej cery, czasem ciężko mi trafić na korektor w odpowiednim odcieniu.
CENA
14,99 zł - Catrice
Ja kupiłam go w Hebe, ale nie pamiętam ceny.
DZIAŁANIE
Przyznam, że polubiłam się z tym korektorem. Bardzo dobrze zakrywa moje zaczerwienienia na policzkach, które pojawiają się ni stąd, ni zowąd oraz cienie pod oczami. Jest mocno kryjący. Konsystencja jest idealna, ani za gęsta, ani zbyt lejąca. Dobrze mi się go rozprowadza zarówno palcami jak i pędzelkiem, gąbeczką próbowałam raz i jest w porządku, ale jednak wolę ją przeznaczać do podkładu. Mimo, że używam go codziennie od maja - mam wrażenie, że go nie ubywa. Niestety nie jest tak trwały jak bym tego oczekiwała, po 8h pracy już moje zaczerwienienia zaczynają wydobywać się na światło dziennie. Tutaj muszę zaznaczyć, że zwykle nie używam podkładu, a jedynie korektor przypudrowuję. Trzyma się cały dzień, jeśli użyję bazy pod makijaż z Avonu (niedługo o niej napiszę). Spotkałam się z opinią, że ciemnieje i postarałam się zwrócić na to uwagę. Rzeczywiście, takie coś ma miejsce, ale nie jest mocno widoczne. Co do wodoodporności - wracałam nie raz rowerem w deszczu z pracy i korektor mi nie spłynął z twarzy, nie jest oporny, jeśli chodzi o demakijaż.
Ach, zapomniałabym o czymś ważnym! Camouflage bardzo ładnie pachnie, z czym nie spotykam się często, jeśli chodzi o kolorówkę.
A jakie są Wasze odczucia co do kosmetyków Catrice? Miałyście ten korektor? Piszcie!
Nie znam tego kamuflażu, ale chętnie poznam jego możliwości :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale mnie zainteresowałaś.
OdpowiedzUsuńTo może i ja sięgnę w takiej formie po ten korektor :)
OdpowiedzUsuńTez lubię ten korektor ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/dla-kazdej-wyjatkowej-kobiety-weganski.html
lubię go :)
OdpowiedzUsuńmam podobne odczucia do Twoich :)
OdpowiedzUsuńaczkolwiek najbardziej lubię aplikację gąbeczką.
Nie miałam go jeszcze ale zbiera tyle ochów i achów, że w końcu muszę go kupic.:D
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale czytałam mnóstwo pozytywnych recenzji :)
OdpowiedzUsuńNie używam w ogóle korektorów.
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo lubię, to taki polski korektor z collection ;)
OdpowiedzUsuńLubię Ci o wiele bardziej niż ten w kremie. Lepszego drogeryjnego kolektora pod oczy niż on nie miałam ;)
OdpowiedzUsuń