Jak na pierwszy raz - ujdą. || Primark - gąbki do podkładu

Kiedy buszowałam po Primarku zobaczyłam gąbeczki do podkładu, cena była bardzo niska, więc domyślałam się, że do Beauty Blendera im daleko. Ze względu na fakt, że nie miałam z gąbeczkami wcześniej styczności zdecydowałam się zaryzykować - chciałam zobaczyć czy ten rodzaj nakładania podkładu to coś dla mnie.


OPAKOWANIE


Dwie gąbeczki były zamknięte w zwykłej foliowej torebce. One same nie należą do najbardziej miękkich. Jedna z nich ma typowy kształt jajka, natomiast druga może się pochwalić wcięciem w talii.

CENA

£1 w Primarku

 

OPINIA

Jak na cenę jednego funta to nie jest źle. Szkoda, że nie są bardziej miękkie (na youtubie widziałam porównanie ich miękkości w stosunku do Beauty Blendera), ale narzekać też nie mogę. Rozprowadzanie nimi pokładu czu korektora jest bardzo przyjemne i nie ma żadnego problemu z nałożeniem równomiernej warstwy kosmetyku. Na początku miałam trochę problem z moczeniem ich, ale później już współpracowały.
Wilgotne nie wchłaniają mocno produktu, dzięki czemu nie jesteśmy stratne na ilości.
Myślałam, że będę miała problem z myciem ich, ale i to nie sprawiło trudności, bez problemu kosmetyki schodziły z nich przy użyciu płynu do higieny intymnej.
Nie niszczą się szybko, co też wychodzi na plus.

Mimo, że te gąbeczki nie są najwyższej jakości to przekonałam się do metody stemplowania i na pewno wypróbuję jeszcze inne produkty tego typu.

A jak Wy nakładacie podkład? Kupujecie tańsze gąbeczki czy inwestujecie w Beauty Blender? Piszcie!

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

9 komentarzy:

  1. Great review sweetheart...thx for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena ok... a ja nie mam żadnej babeczki. Chce kupić ale nie wiem która wybrać za dużo tego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cena ok... a ja nie mam żadnej babeczki. Chce kupić ale nie wiem która wybrać za dużo tego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam oryginalny BB i te z Primarka też kupiłam z ciekawości. Szczęście, że były tak tanie i nie szkoda mi wydanych pieniędzy. Gąbeczki okazały się twarde no dodatek piją podkład i są naprawdę marną kopią oryginału. Szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę nabyć taką oryginalną gąbeczkę do makijażu

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna. Może sobie taką sprawię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja podkład nakładam palcami. :-) Wg mnie najlepszy efekt. :-) Gąbeczkę mam z beGLOSSY, ale jej nie używam. :-)
    Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Używam Beauty Blendera od kilku lat. Na nic go nie zamienię :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam chińskich gąbeczek albo z Dresslink albo z BornPrettyStore :) Jestem z nich bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)