Avon Color Trend - puder transparentny z gąbeczką

Puder jest dla mnie kosmetykiem, bez którego na twarzy z domu nie wyjdę, nie cierpię kiedy moja twarz nie jest zmatowiona odpowiednio. Mam w tym zakresie swojego ulubieńca z Manhattanu (recenzja), ale oczywiście lubię testować w międzyczasie produkty innych firm.

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić puder prasowany z Avonu, z serii Color Trend.


OD PRODUCENTA


Matujący puder prasowany utrwala makijaż. Neutralny, o ciepłym zabarwieniu.
  • poprawia koloryt skóry
  • idealne wykończenie makijażu
  • wchłania nadmiar sebum
Jedwabista formuła daje naturalne wykończenie makijażu. Dostosowuje się do karnacji. Chroni skórę przed nieestetycznym świeceniem się.



OPAKOWANIE


Puder zapakowany jest w różowe tekturowe pudełeczko z niezbędnymi informacjami, takimi jak skład. Sam puder mieści się w opakowaniu o pojemności 10 g z całkiem porządnego plastiku, myślę, że nie ma szans na połamanie czy inne nieszczęścia. Zamknięcie na 'klik' równie solidne, ani nie połamiemy paznokci przy otwarciu, ani nie otworzy się w torebce. Do pudru dołączona jest gąbeczka do aplikacji, w sumie całkiem ładnie wykonana, z jednej strony mamy puszek, a z drugiej różowy materiał.


KOLOR

Translucent - jeśli chodzi o te pudry, mamy do wyboru 2 odcienie - właśnie Translucent, a drugi Translucent Tan. Niby mam jaśniejszy odcień, ale jednak dla mnie jest nadal za ciemny i trochę za bardzo pomarańczowy.

TERMIN WAŻNOŚCI

Standardowo 24 miesiące od otwarcia.

CENA

20 zł - tutaj.


OPINIA

Nie ma co ukrywać, że po doświadczeniach z pudrami Manhattanu jestem dość krytyczna w stosunku do innych produktów tego typu. Odcienia produktu nie będę spisywać na minus - po prostu gama kolorystyczna tej serii nie jest przystosowana do mojego bladego lica, może w lecie, kiedy lekko się opalę, sprawdzi się lepiej. Natomiast, na pewno za wadę mogę uznać samą aplikację produktu, mam wrażenie, że puder jest za mocno zbity, przez co pędzel nie jest w stanie nabrać odpowiedniej ilości i przetransportować jej na twarz. W tym sposobie efekt przypudrowania jest baaardzo minimalny i praktycznie nie widać produktu na twarzy. O wiele lepiej, gdy nałożymy puder dołączoną gąbeczką, ale ta metoda nie jest dla mnie przez wzgląd na odcień. Samo krycie jest dość minimalne, owszem produkt minimalizuje świecenie skóry, ale ciężko doszukiwać się tutaj zakrycia niedoskonałości. Może jest to kwestia słabego napigmentowania.


Używałyście pudrów z Avonu? Może inna seria się lepiej sprawdziła? Jaki jest Wasz ulubiony puder? Chętnie przetestuję coś co będzie się równać z Manhattanem. Piszcie!

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

16 komentarzy:

  1. bardzo estetycznie wyglada! podoba mi sie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie przepadam jakoś za kosmetykami tej marki, czasem kupuję ich wody toaletowe :) Puder polecam od siebie mineralny z Lily Lolo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor ma ładny
    Już dawno nie używałam kosmetyków do maijażu z Avonu

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj z Avonu to całe wieki niczego nie zamawiałam :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze trochę ten kolor nieadekwatny do nazwy koloru i chyba by mi nie pasował do końca, choć nigdy nie mów nigdy. Ja od siebie polecam Wibo Fixing Powder :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O super, kosmetyki Wibo są całkiem fajne i niedrogie, na pewno wypróbuję, dzięki :)

      Usuń
  6. Dla mnie super jest Stay Matt Rimela i teraz testuje Affinitone Maybelline, również jestem bardzo zadowolona :) a co do tego a Avonu to faktycznie ciemny odcień. Dla bledziochów jakim jestem i ja się raczej nie nada, chyba że właśnie wakacyjną porą, kiedy twarz złapie trochę promieni :)
    Obs:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie mam w planach wypróbować pudry tych marek :)

      Usuń
  7. Z Avonu raczej nie zamawiam. Ale kto wie, może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja używam pudru z Manhattana, ale ten ma ładny kolor. A dawno nie używałam rzeczy z Avonu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam i nie jestem przekonana raczej do tego pudru :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)