I tak sobie stał. Czasem psiknęłam na włosy i tyle był używany.
W końcu mnie oświeciło - 'skoro psikniesz nim raz na ruski rok to jak ma pokazać co potrafi?!'
Więc używałam. Codziennie. Na całe włosy.
I co?
Zapraszam na post :)
Od producenta:
Naturalny preparat ziołowy oparty na recepturach ze starych ksiąg zielarskich. Wzmacnia, odbudowuje włosy, łagodzi wypadanie, łupież i łojotok. Nie obciąża, nie skleja. Ekstrakty z rumianku, kłącza tataraku, podbiału, kiełków pszenicy odżywiają skórę głowy, dają włosom witalność od nasady aż po końce, by były zdrowe, elastyczne i pełne blasku.
Sposób użycia:
Spryskać wilgotne, umyte włosy, wetrzeć eliksir w ich nasadę, nie spłukiwać.
Opakowanie:
Plastikowa buteleczka z atomizerem o pojemności 250ml. Lekko przezroczysta. Atomizer nie zacina się i równomiernie 'pryska' płynem.
Zapach:
Dość ziołowy, nie drażniący. Utrzymuje się jakiś czas na włosach.
Moja opinia:
Tak jak mówiłam na początku używałam eliksiru od czasu do czasu, tzn. jak mi się przypomniało.
Po pewnym czasie się zawzięłam i aplikowałam go na całe włosy (ok. 7-8 psików) codziennie rano po rozczesaniu (i po umyciu).
Co zauważyłam? Przede wszystkim po około tygodniu włosy zrobiły się mięciutkie, nie były "twarde" w dotyku, tylko takie, że aż chciało się je miziać :D Jeśli chodzi o zmniejszenie łojotoku - mam wrażenie, że włosy dłużej zachowywały świeżość. Ponadto nie puszyły się i nie były przy tym obciążone. Co z tym wypadaniem? Cóż, używam oleju łopianowego na skórę głowy i chyba on głównie hamuje ten proces, ale wydaje mi się, że eliksir dzielnie go wspiera i ten team sprawia, że gubię mniej pukli. Ach - i rzeczywiście bardziej się błyszczą!
Jak widać na moim przykładzie - niemożliwym jest żeby kosmetyk coś zdziałał, jeśli jest używany od święta. Regularność przede wszystkim!
Skład:
Gdzie kupić?
Ja eliksir kupiłam chyba w Naturze, ale nie jestem pewna - możliwe, że był to Rossmann.
Kosztuje niecałe 10 zł.
Można też go dorwać w sklepie GP.
Używałyście? Jakie macie doświadczenie z kosmetykami Green Pharmacy do włosów?
Skład ma ciekawy :)
OdpowiedzUsuńoooo fajny! :D
OdpowiedzUsuńJa mam olejek łopianowy ze skrzypem polnym z tej firmy. dopiero zaczęłam używać :) a ten produkt wezmę pod lupę :)
OdpowiedzUsuńRegularnie używam wcierki :)
OdpowiedzUsuńooo ciekawy, kiedyś chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i cena kusząca :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, bo tego cuda jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa jutro zamawiam szampon do włosów Hair Jazz zobaczymy czy wspomaga porost włosów jak i poprawia zdrowie włosów o 80 procent ;)
OdpowiedzUsuńteż mam problem z regularnym używaniem takich specyfików ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała. Jestem bowiem zaciekawiona.
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam masło do ciała z tej firmy, a na to nie zwracałam uwagi. Przyjrzę się temu w sklepie :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty z tej firmy :) Miałam kilka i byłam zadowolona :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać, ale po Twojej recenzji chyba się skuszę. :)
OdpowiedzUsuń