Kulturka, czyli kulturalny przegląd miesiąca [1] luty/marzec

Kolejny cykl na blogu, a mianowicie - chciałabym aby obok Zbiorczo o.../Denka, które jest podsumowaniem kosmetycznym miesiąca pojawiło się również zestawienie przeczytanych książek i obejrzanych filmów, a czasem z chęcią dodam też piosenkę/i, która ostatnio mi wpadła w ucho.


KSIĄŻKI

Nie jestem dobra w recenzjach, zwykle moje opowiadanie książki komuś kończyło się na "jest fantastyczna, musisz ją przeczytać". Dlatego niżej przeczytacie tylko moją krótką opinię na temat każdej pozycji (nad którymi i tak siedziałam długo:), jeśli macie ochotę na dłuższe i bardziej wciągające recenzje - zapraszam na bloga Wioli, pt. Subiektywnie o książkach :)

Okładka książki Tajemnica wawrzynów Okładka książki Bielszy odcień śmierci Okładka książki Biorę sobie ciebie Okładka książki Byłam służącą w arabskich pałacach Okładka książki Czarna Bezgwiezdna Noc
(wszystkie okładki pochodzą z serwisu Lubimy Czytać)

A. Christie - Tajemnica Wawrzynów.

Piąta część opowieści o przygodach pary detektywów Tuppence i Tommiego. Nie czytałam poprzednich części, o ich istnieniu dowiedziałam się dopiero po skończeniu książki i czytaniu opinii o niej na Lubimy Czytać. Generalnie na pozostałe części nie mam ochoty, kocham książki Agathy, ale ta pozycja zupełnie do mnie nie przemówiła, para bohaterów rozmawia ze sobą jakby ktoś im pisał teksty do konwersacji, zagadkowa historia mnie nie wciągnęła, a momenty 'grozy' zupełnie do mnie nie przemówiły. Wolę kontynuować książki z Herculesem Poirotem. 
Ocena: 4/10

B. Minier - Bielszy odcień śmierci.

To moja pierwsza książka tego autora i muszę przyznać, że nie zawiodłam się. W kwestii kryminałów najbardziej ufam Kingowi, a do pozostałych podchodzę z rezerwą. Historia zaczyna się od znalezienia ciała... konia. Moja pierwsza myśl "że co?". Po tym początku nie oczekiwałam za wiele, ale jednak się pomyliłam i z przyjemnością dotarłam do końca książki. Z chęcią sięgnę po inne pozycje.
Ocena: 9/10


E. Kennedy - Biorę sobie ciebie.

Rzadko sięgam po książki tego typu, nie przepadam za miłosnymi historiami, ale czasem mam ochotę na coś zabawnego i lekkiego, co przeczytam w dwa wieczory i się nie wysilę. Książka jest porównywalna do polskich filmów komediowych z ostatnich lat, do przełknięcia, ale nie oferująca niezapomnianych przeżyć. Historia skupia się na okresie 'przedślubnym' pewnej pary, przystojnego archeologa i niewiernej rozpustnicy, otoczonych rodziną i przyjaciółmi, gdzie każdy ma inne zdanie na temat zbliżającego się ślubu.
Ocena: 6/10

L. Shukri - Byłam służącą w arabskich pałacach.

Fascynację tego typu książkami mam chyba po Mamie, lubię czytać historie z życia wzięte, pisane na kształt biografii. Od książki nie mogłam się oderwać, co skutkowało niewyspaniem w pracy. Historia Hinduski i jej pracy u zamożnych Kuwejtczyków, opis tego co przeżywała, ale też życia w takim kraju. Często narzekamy na swoje państwo, a nie zdajemy sobie sprawy co się dzieje za granicami.
Ocena: 9/10

S. King - Czarna bezgwiezdna noc.

Raczej nigdy nie byłam zwolenniczką opowiadań, ale dziełom Kinga trudno odmówić i na tym tomiku minipowieści nie zawiodłam się. Każde mroczne opowiadanie wciąga, opowiada inną historię i objawia różne uczucia drzemiące w ludziach. Chętnie sięgnęłabym po inne opowiadania.
Ocena: 9/10

FILMY

Filmów staram się oglądać dużo, czasami nie chce mi się już przeglądać fejsbuków, instagramów i pinterestów, tylko mam ochotę usiąść z dobrą herbatą, chipsami.. znaczy z korzonkami brokuła i sałatką i zatopić się w filmowym świecie. Zwykle w ciągu tygodnia na pierwszym miejscu stawiam seriale i nadrabianie nowych odcinków, ale jako że powoli się kończą i nowe sezony wracają w październiku - muszę czymś sobie wypełnić lukę.

    

Zgon na pogrzebie (2007)

Któregoś dnia postanowiliśmy z chłopakiem obejrzeć coś lekkiego i tak do głowy przyszedł mu ten film. Za komediami nie przepadam, bo rzadko która potrafi mnie rozśmieszyć, ale przyznam - przy tej wprost piałam ze śmiechu. Polecam oglądać w towarzystwie.
Ocena: 8/10

No escape (2015)

Od kiedy na Filmwebie ten film wpadł mi w oko chciałam go obejrzeć, opowiada o rodzinie, która wyjechała do południowoazjatyckiego kraju, gdzie rozpętuje się rewolucja. Jak dla mnie - świetna rola Owena Wilsona, którego znałam do tej pory tylko z komedii. Film dość wciągający, znalazło się kilka mocnych scen.
Ocena: 8/10

Naznaczony, rozdział 2 (2013)

Na pierwszej części byłam w kinie, co okazało się porażką, bo trafili się okropni ludzie na sali, pijący piwo, śmiejący się i przeszkadzający w oglądaniu seansu. Co nie zmienia faktu, że sam film też był dość kiepski. Niestety druga część nie okazała się lepsza. Pomieszanie z poplątaniem i w pewnym momencie już nie wiedziałam kto jest kim, kto jest opętany, czemu ta obłąkana baba jest w zaświatach i czemu dzieje się tak, a nie inaczej. Na trzecią część nawet nie spojrzę.
Ocena: 2/10

Wyścig z czasem (2011)

Film opowiada o przyszłości, gdzie zamiast znanych nam pieniędzy płaci się czasem, na ręku każdego człowieka widnieje zegar, który odlicza koniec jego dni. Czas możemy "zarobić" w pracy, a wydać w sklepie, a nawet z kimś się nim podzielić. Możesz żyć nawet wiecznie. Trailer zachęcił mnie do seansu, jednak całość nie porwała mnie tak jak to sobie wyobrażałam.
Ocena: 6/10

Teoria chaosu (2005)

W zestawieniu nie mogło zabraknąć filmu z Jasonem Stathamem - przynajmniej raz w miesiącu muszę sobie dostarczyć jego widok na ekranie. A jak film z Jasonem to wiadomo: akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Dwóch detektywów prowadzi śledztwo związane z napadem na bank, a przy okazji odkrywają dużo większą intrygę. Mnie historia wciągnęła, chociaż z niektórymi wątkami się nie zgadzałam.
Ocena: 8/10

Pochwalcie się co u Was "kulturalnego" pojawiło się w ostatnim czasie!

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

5 komentarzy:

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)