Krem do rąk o zapachu pianek marshmallow - Beauticology

Na jednym z blogu widziałam w rozdaniu ten krem i pomyślałam "muszę go mieć!". Okazało się, że mam wyjątkowe szczęście, bo dojrzałam go w angielskim TK Maxxie. Wiele się nie zastanawiając i upewniając chłopaka, że umrę jak go nie kupię stałam się posiadaczką tego produktu.


Pozwólcie, że nie będę za często wymieniać nazwy firmy, bo mam problem z jej pisownią :)

Krem mamy zamknięty w tubce o pojemności 50 ml z nakrętką i typowym otworem do wydobycia kosmetyku. Konsystencja jest dość rzadka, więc nie ma problemu z jej wydobyciem, niestety zdarzyło się, że zaaplikowałam krem na rękę i przy zakręcaniu tubki produkt 'zjechał' mi z dłoni i wylądował na podłodze. Nie żebym się podłogą martwiła, ale straciłam część kremu, a w tym przypadku jest to szkoda ogromna.


Po pierwszej aplikacji myślałam, że nałożyłam za dużo kremu, ale po chwili okazało się, że koniecznie, bo wchłonął się maksymalnie szybko i pozostawił miękką, satynową warstwę na dłoniach. Zaskoczył mnie tą szybkością oraz ekspresowym nawilżeniem, dłonie były przyjemne w dotyku i gotowe do innych czynności. Efekt utrzymuje się kilka godzin, co przydaje mi się w pracy, bo przez 4h godziny nie mam możliwości nakremowania ponownego rąk.


Zapach. Jest geenialny. Uwielbiam słodkie zapachy, a tutaj mamy do czynienia z wonią truskawkowych pianek, jest idealny i na szczęście jakiś czas się utrzymuje. Szkoda, że nie dłużej, ale mogłabym go wąchać cały dzień.


Produkt jest przeznaczony i do rąk, i do całego ciała, ale ja akurat przeznaczyłam go tylko do rąk (na dłużej starczy!;P).

Niestety nie znalazłam go w polskich sklepach, są kremy do rąk Beauticology, ale w innych wariantach zapachowych (np. tutaj). Zostaje tylko eBay, na którym kosztuje ok 6-7 funtów.

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

16 komentarzy:

  1. Mmm... już wyobrażam sobie ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda że nie jest dostępny w Polsce, ciekawa jestem tego zapachu

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że słabo z jego dostępnościa, bo chętnie bym kupiła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie zapachy to ja lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że nie jest dostępny u nas :( Z chęcią bym go wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że zostanie wprowadzony przynajmniej w sklepach online. Póki co, możliwe, że w polskim Tk Maxxie jest.

      Usuń
  6. Ja też bardzo lubię słodkie zapachy, więc ten krem to coś dla mnie :D Fajnie, że szybko się wchłania. Z przyjemnością bym go wypróbowała.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj chciałabym go powąchać. Coś czuje, że zapach bardzo by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takiego smaku trudno sobie odmówić. I na dłoniach. I w ustach :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie obchodzi mnie jak działa - za ten zapach MUSZĘ go mieć!!! :D

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)