Avon Color Trend - pomadka do ust | Passion

Już pisałam kiedyś o tym, że nigdy się z kolorowymi pomadkami niespecjalnie lubiłam, ale zmieniło się to po wypróbowaniu utleniającej i ślicznym efekcie na ustach.

Dzisiaj przychodzę ze szminką, która skradła moje serce ładnym kolorem, trwałością i gustownym opakowaniem, czyli serią Color Trend.


(Jest grudzień, więc i świąteczne tło wprowadzone;)

Produkt otrzymujemy zapakowany w fioletową folię zawierającą jego opis oraz skład, lubię gdy kosmetyki są tak zapakowanie, nie żebym podejrzewała, że każdy tylko czycha na wsadzenie paluchów jakichś kosmetyk, ale wiecie - lepiej dmuchać na zimne. Właściwe opakowanie to biały całkiem porządny plastik z minimalistycznym napisem z nazwą marki i serii, który po dość długim czasie używania nie starł się. Wysuwanie się nie zacina, pomadka nie wypada (co zdarzyło mi się z produktem Wibo z serii Matte Intense).


Do wyboru mamy 10 odcieni, od czerwieni, przez róże i fiolety, a na nude kończąc. Mój kolor to Passion. Właśnie w takich różo-czerwieniach najlepiej się czuję i okazało się, że trafiłam w dziesiątkę. Na ustach wygląda ślicznie, bardzo dobrze kryje, delikatnie podkreśla suche skórki, a sama w sobie wymaga nałożenia wcześniej pomadki nawilżającej, bo potrafi wysuszać. 


Pisząc 'trwała' mam na myśli to, że na ustach wytrzymuje do 4h, nie zjada się po godzinie. Wiadomo - podczas jedzenia i picia jest gorzej, trzeba po napełnieniu brzuszka poprawić kolor, ale z tym trzeba się liczyć w większości przypadków i żeby się tym nie martwić, trzeba wydać trochę więcej niż 8 czy 15 zł (zależy czy ta pomadka jest w promocji, czy akurat w cenie regularnej, częściej jednak to pierwsze).



Skład dla zainteresowanych (starałam się jak mogłam zrobić wyraźne zdjęcie folijce, ale była uparta i się zwijała):


Piękne kolory, które są dostępne jako opcje tej pomadki na pewno trafią w gust każdej z Was, jest w czym wybierać, a to, że ładnie prezentuje się na ustach tylko wzmaga zachciankę. Produkt lekko pachnie, tak 'szminkowo', ale w niczym to nie przeszkadza. Na ustach nie przeszkadza, nie klei się. Myślę, że w tej cenie jest warta wypróbowania.


Używałyście Avon Color Trend? Jakie są Wasze ulubione pomadki w tej półce cenowej? Piszcie!

ZOBACZ RÓWNIEŻ

  

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

13 komentarzy:

  1. Ma ładny kolor, kiedyś miałam taka ale w innym odcieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dwie pomadki z tej serii, niestety nie lubię tego że wysuszają :(

    OdpowiedzUsuń
  3. To raczej nie dla mnie. Kolor mi się nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor całkiem ładny,lubię kosmetyki Avon ale pomadki jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię te pomadki i zostaję u ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam tej serii a kolorek ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już dawno nie zamawiałam nic z Avonu. Mam jedną pomadkę, ale ostatnio o niej zapominam i nie używam za często ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Opakowanie ma przeciętne, ale na ustach wygląda ładnie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie wygląda na ustach, tak żywo :) Za to opakowanie według mnie jest mizerne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam Amethyst czy coś takiego i jest mega sucha. Nie lubię za suchych szminek i już nie kupuję ich w ciemno. Wolę iść do drogerii i kupić ją wiedząc na co się piszę.

    Dzięki za odwiedziny ;)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)