Ponuro, deszczowo, szaro. Znacie taką jesień, prawda? Wiadomo, jak jest sucho i świeci słońce, to żółte liście okalające ulice wyglądają pięknie. Ale w pochmurny i deszczowy dzień już nie jest tak kolorowo i najchętniej każdy by został pod kołdrą z książką i czekoladą.
I właśnie dla takich smutnych dni powstał ten post. Bo jesień nie musi być taka szara, odpowiednie dodatki pozwolą na 'podkręcenie' widoków!
|
|
|
Połączenie czapki z szalikiem, dla zmarźluchów, które muszą być dokładnie okryte, nigdzie nie może się przedostać najmniejszy podmuch wiatru.
|
Czapka we wzór uroczej babeczki, dla osób, którym słodkości zawsze w głowie.
|
A może wolisz nosić na głowie uroczego reniferka? Patrz co mam.
|
|
|
|
Czapki są nudne, powiadasz? Ochroń chociaż uszy - puchatymi nausznikami.
|
Zakochana? Nie? Nieważne, z tą czapką przyciągniesz miłość. A może przynajmniej odpędzisz deszcz.
|
A sówki lubisz? Bo możesz mieć jedną. I to z uszami.
|
|
|
|
Pamiętasz letni smak arbuza? O patrz, możesz mieć przynajmniej miłe widoki przed wyjściem w pochmurny dzień.
|
Fast food na głowie? A kto Ci zabroni, przynajmniej zdrowszy niż w żołądku.
|
W sumie, już nie długo święta. Zostaniesz elfem?
|
|
|
|
Trochę lata w tym smutnym jak... jesień dniu.
|
Zobacz jaki uroczy lisek może Cię ochronić przed bólem gardła. I masz pewność, że Greenpeace nie rzuci się na Ciebie z oszczepem.
|
Szalikoczapka. I to z uszami. Zawsze chciałaś mieć dodatkowe uszy, prawda?
|
|
|
|
A może lubisz na różowo i puchato? Przynajmniej będzie ciepło.
|
Trochę jak szalik z dzieciństwa. Przynajmniej można się nim obwiązać odpowiednio.
|
Jeśli lubisz jak coś Ci dynda to mam szalik z wielkimi pomponami. Bumbum.
|
|
|
|
Kici kici. Lubisz kotki? Małe, puchate, mruczące? Teraz będą z Tobą w najzimniejszy dzień.
|
Chcesz mieć słodkości zawsze pod ręką? Oto one.
|
Trochę pop artu nikomu jeszcze nie zaszkodziło, czemu by nie wprowadzić jego akcentu na codzień.
|
|
|
|
Te urocze zwierzaczki mogą chronić Twoje dłonie przed każdym podmuchem, nie odbierzesz z nimi telefonu, ale co tam.
|
Niby zimowe, ale już można nosić. Kto nam zabroni.
|
Kolorowe, może ciepłe, bez palców. Ale chociaż ładne.
|
|
|
|
Od dziś to pieseł dba o to żeby Ci palce z zimna nie odpadły. Ewentualnie może odryźć.
|
Parasol w koty? A czemu by nie. Jak już i tak to niezbędny ekwipunek jesienny.
|
Termofor w kształcie owieczki ogrzeje to co nam akurat zmarzło. Może lepiej kupić kilka.
|
|
|
|
Kubek termiczny przyda się zawsze kiedy musimy wyjść z domu, a szkoda nam zostawić samotną kawę.
|
Zapalenie świecy w jesienny wieczór zawsze umili czas. Np. taka o zapachu 'Home sweet home'. Polecana po powrocie w ulewie.
|
Koc to najważniejszy atrybut zimnych wieczorów. Najlepiej żeby był wielki, ciepły i puchaty. Z miejscem na kota.
|
A jak wy zaopatrujecie się na zimę? Robicie zapasy i zanurzacie się w kołdrze czy z radością wychodzicie na dwór? Piszcie!
czapka i szalik to u mnie obowiązek :)
OdpowiedzUsuńMuffinka wygląda słodko :)
OdpowiedzUsuńświetne czapki :D świeczka czy wosk u mnie obowiązkowo musi być :)
OdpowiedzUsuńHahahaha ta czapka muffinka bije wszystko na głowę! Ale nie wiem, czy wyszłabym w takiej na ulicę - jeszcze by mnie ktoś w głowę ugryzł. :/ :D
OdpowiedzUsuńhahahaha wyobraziłam to sobie, co za widok :D
UsuńJakie świetne czapki. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie czapki z szalkiem :D
OdpowiedzUsuńTermofor w kształcie owieczki wygląda bardzo sympatycznie! ;)
OdpowiedzUsuńCzapka, szalik i rękawiczki muszą być :) Ale urocze niektóre :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie niektóre czapki są bardzo fajne i jeśli ktoś lubi nakrycia głowy tak jaki ja to z pewnością coś dla siebie znajdzie. Ja bardzo chwalę sobie czapki, berety czy kapelusze od https://hatfactory.pl/ i jestem zdania, że jak najbardziej jest to świetna sprawa dla każdej osoby.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń