Zostań ogrem! Dermaglin - maseczka do twarzy

Dzisiaj mam dla Was maseczkę, którą otrzymałam od firmy Dermaglin do testów.
Maseczka Kleopatra z wieloma odznaczeniami, m.in, Laurem Konsumenta ma za zadanie nawilżyć skórę i zatrzymać wilgoć.

To jak się sprawdziła? :)

Maseczka zamknięta jest w dwudziestogramowej saszetce, mi jedno opakowanie wystarczyło na 2 użycia, ale nakładałam produkt na bogato (w końcu Kleopatra zobowiązuje!), przy większej oszczędności spokojnie wystarczy na trzy aplikacje.

Maseczka Kleopatra jest bezzapachowa, ma ciemnozielony kolor (jak to glinka) i jest dość gęsta, chwilę nam zajmuje aplikacja. Pod koniec nakładania produktu, początkowe warstwy już zaczynają zasychać (nie polecam uśmiechania się, delikatnie się może kruszyć). Według zaleceń producenta powinnyśmy po nałożeniu przez minutę masować twarz, po czym pozostawić maseczkę na 15-20 minut.

Producent podkreśla cztery składniki tej maseczki:
* zielona glinka kambryjska (oczyszczenie, ukojenie, łagodzenie podrażnień, aktywizacja naturalnych funkcji skóry, wspomaganie wydalania toksycznych substancji)
* miód (wygładzenie)
* olejek różany
* jedwab (ochrona przed wysuszeniem)

Podczas przemiany w ogra, skóra na czole pod maseczką trochę mnie przez chwilę swędziała, ale poza tym nie było żadnych nieprzyjemności.

Zmywanie maseczki to dopiero zabawa, najlepiej zmoczyć dłonie i dotykać nimi twarzy, żeby produkt wchłonął trochę wody - wtedy łatwiej jest ją zmyć.

I co po zmyciu? Skóra na pewno jest widocznie oczyszczona i ma ładniejszy koloryt, czuć pod palcami, że jest zdecydowanie gładsza. Nie wiem jednak co sądzić o nawilżeniu. Po zmyciu maseczki i osuszenie skóry twarzy mam potrzebę nałożenia kremu. Nie czuję, żeby była nawilżona.



 Bądź co bądź - bardzo mi się spodobało działanie glinki i myślę, że wrócę do tego produktu, bo po aplikacji skóra jest widocznie oczyszczona i matowa.

Dermaglin w swojej ofercie posiada różne warianty maseczek:

przeciwzmarszczkowa35   

Zapraszam na stronę Dermaglin po więcej informacji:



Używałyście maseczek tej firmy? Co sądzicie o zrecenzowanym produkcie?

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

12 komentarzy:

  1. do twarzy Ci w maseczce :P próbowałam innych wersji i zawsze byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezła charakteryzacja na ogra! :-)

    Ciekawy skład ma ta maseczka. Nie znam jej, ale poszukam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha ha fajnie wyglądasz z tej maseczce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię czasem też być ogrem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię maseczki z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię maseczki z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię maseczki dermaglin, ale tej o której piszesz akurat nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam, że maseczki z tej serii są świetne. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tam, jak dla mnie ładny ogr :) Gotowe maseczki rzadko kiedy kupuję, zazwyczaj sięgam po glinki w proszku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A tam ogr , jak już to ogrzyca :) Ja też się na Fionę często robię ,bo maseczki te bardzo lubię ,mimo że częściej stawiam jednak na czystą glinkę zieloną :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)