Porównanie trzech pudrów!

Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić trzy moje ostatnie pudry i napisać kilka słów o tym jak się sprawdziły. Niestety jednego z nich nie mam zdjęć, więc muszę posiłkować się internetowymi.




W zestawieniu występują następujące marki:
1. Manhattan x2
2. Eveline


1. Manhattan Clearface Compact Powder
Ten podkład oprócz oczywiście zmatowienia cery i ukrycia niedoskonałości ma za zadanie również leczyć wypryski i zapobiegać powstawaniu nowych.
stara grafika
nowa grafika

Ja miałam odcień 70 Beige, dość jasny ze względu na moją karnację, kupiłam go na Allegro przy okazji jakichś zakupów i jednego ze sprzedawcy i muszę powiedzieć, że zakochałam się w nim. Rewelacyjnie kryje, świetnie się go nakłada dołączoną gąbeczką i nie 'znika' w ciągu dnia. Może rzeczywiście miał wpływ na powstawanie niedoskonałości, bo było ich jakby mniej.
Nie pamiętam ceny, chyba około 20 zł.


2. Manhattan 2in1 Perfect Teint
Tu również moim odcieniem był Beige, ale o numerze 16.
Również mój ulubieniec ze względu na krycie, pudełeczko z lusterkiem i dołączoną gąbeczkę.

 

Jasny i idealnie kryjący - to z pewnością można o nim powiedzieć. Bardzo wygodne pudełeczko z lusterkiem i ukrytą w 'szufladce' gąbeczką sprawia, że nakładanie podkładu jest przyjemne.
W Rossmanie kosztuje ok. 30 zł.


3. Eveline Anti-Shine Complex 
Miałam do czynienia już z kosmetykami Eveline i przy kolejnym zakupie pudru stwierdziłam, że dam szansę tej marce. Niestety tutaj już muszę używać pędzla, fakt, że kupiłam troszkę za ciemny produkt - jednak gąbeczką ciężko rozprowadzić go równomiernie. Trzyma się na twarzy cały dzień, ale mniej niż powyższe dwa pudry.
 



Odcień do 34 Medium Beige. Ciekawy produkt, ale więcej się na niego nie zdecyduję. A szkoda.
W Rossmanie kupicie go za ok. 13 zł.


Z całą pewnością następny puder, który kupię będzie z firmy Manhattan, jest to mój faworyt, który jeszcze nie zawiódł. :)

Znacie któryś z tych produktów? Jak u Was się sprawdziły?

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

12 komentarzy:

  1. Nie znam osobiście żadnego z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam żadnego, ale u mnie bardzo dobrze sprawdza się Synergen:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze tych pudrów, ale kuszą mnie. Znam dobrze markę, bo obecnie posiadam podkład Easy Match z Manhattanu i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam żadnego z tych pudrow :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Manhattan 2in1 Perfect Teint kiedyś miałam, bo pamiętam to opakowanie, ale już nie pamiętam, jak się u mnie spisywał :D

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam ani jednego z wyżej przedstawionych ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam affinitone z maybeline. Taki sobie, ogólnie jestem fanką pudrow sypkich, ale wiadomo że nie są zbytnio torebkowe;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie spodziewałabym się po kosmetykach z serii antybakteryjnej, że rzeczywiście mogą działać, ale jestem pozytywnie zaskoczona i chętnie przyjrzę się sama pudrowi z MH

    OdpowiedzUsuń
  9. Akurat nie miałam żadnego z nich. :p

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)