Avon - Moroccan Argan Oil - MUST HAVE

Chciałabym Wam przedstawić jeden z kosmetyków bez którego nie wyobrażam sobie pielęgnacji moich włosów. Olejek arganowy to zawsze dobry pomysł, a ten zamknięty w 30 ml szklanej buteleczce to wyjątkowy produkt.




Kupiłam go kilka lat temu po raz pierwszy i.. nie zauważyłam nic. Nawet nie pamiętam w jaki sposób go używałam, natomiast gdy niecały rok temu odnalazłam go między kosmetykami - coś mi zaświtało. W tym czasie założyłam bloga, zaczęłam czytać wpisy włosomaniaczek. Pierwsze skojarzenie - coś było o oleju arganowym, coś o nakładaniu na włosy. Po umyciu włosów, stwierdziłam "a spróbuję". Nie wiedziałam jeszcze za wiele o olejowaniu i nałożyłam go na umyte włosy, nie spłukiwałam.
Po wysuszeniu włosów byłam w szoku. Gdzie te moje spuszone kosmyki? Gdzie kołtuny?
Wtedy już wiedziałam ile warte są Wasze posty o pielęgnacji włosów i obiecałam sobie śledzić je na bieżąco ;)


Później olejek stosowałam po każdym myciu, nie próbowałam go używać do olejowania przed myciem - od tego mam 'czystsze' oleje. Jak tylko skończyła mi się odnaleziona buteleczka - biegiem zamówiłam kolejną, na szczęście Avon nadal ma go w sprzedaży.

Skład.
Odżywcza kuracja z olejkiem arganowym, pro-witaminą B5 i witaminą E pomaga odżywić i wygładzić suche, zniszczone włosy. Odpowiedni do wszystkich rodzajów włosów. Działanie: Zawiera olejek arganowy - rzadki składnik występujący tylko w południowo-zachodnim Maroku, znany z potężnych właściwości odżywczych.

Nigdy kosmetyki do włosów z Avonu nie sprawdzały się u mnie, szczególnie szampony. Chociaż byłam zadowolona z odżywki będącej z tej samej serii co olejek.

Pielęgnująca odżywka z olejkiem arganowym
Mam długie włosy, ale z tej małej buteleczki wystarczą mi 3-4 pompki olejku do pokrycia włosów podczas jednej aplikacji.

Kosmyki są wygładzone, błyszczące i miękkie. Pięknie 'ogarnia' włosy, nie są spuszone - z czym zawsze miałam największy problem. Żadnego problemu z rozczesywaniem. Nie wpływa na przetłuszczanie. 


Podsumowując:
Po użyciu włosy są gładkie, ujarzmione - nie puszą się, są sypkie. Olejek ułatwia rozczesywanie. Kosmyki delikatnie się błyszczą. Dociąża - ale nie obciąża. Wygodna pompka uprzyjemnia aplikację.

W ofercie Avonu jest jeszcze serum na zniszczone końcówki, mam w planach zakup :) Poza tym z tej serii znajdują się szampony, odżywki, maseczka.
Maseczka z olejkiem arganowym
Maseczka.
Odżywczy szampon z olejkiem arganowym
Szampon.
Serum na zniszczone końcówki
Serum na zniszczone końcówki.



Odżywczą kurację z olejkiem arganowym można zakupić tutaj w cenie 13,99 zł (aktualnie w promocji). Również jest ona w każdym katalogu :)
Znacie? Może używałyście podobnych produktów innych firm?

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

29 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam okazji używać tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś ten olejek i był bardzo fajny :) Tak przy okazji to ma piękny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest już tyle produktów z olejkiem agranowym, że trudno się zdecydować;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam maseczkę z tej serii i jest super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie widzę, że też jest bardzo polecana :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię olejki do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie za bardzo obciąża niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje się lubią puszyć, więc u mnie sprawdza się doskonale, na pewno są tego typu produkty, które są lżejsze i nie obciążają :)

      Usuń
  7. Uwielbiam te serum, tak samo jak i te z zieloną nakrętką :)
    Pozdrawiam :*
    ewelaina.blogspot.com

    Ps. Zapraszam na paznokciowy konkurs do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie używałam z Avonu arganowej serii. Mam z Marion, które dobrze się sprawuje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Olejek arganowy dobry jest pod każdą postacią:-) Tej serii nie znam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam tak samo! Olejek arganowy dobry na wszystko :D

      Usuń
  10. Kosmetyk wydaje się faktycznie wart przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie miałam tego olejku. Ale skoro dobrze się spisuje, to warto spróbować ;) Z produktami tego typu z Avon miałam tylko tyle wspólnego, że od kuzynki dostałam pompkę, która dobrze pasowała do mojego podkładu Revlon Colorstay ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ważne, że jakiś kontakt był :D a do tego olejku zachęcam, bo sprawuje się bardzo dobrze :)

      Usuń
  12. Nie uzywalam tego arganowgo olejka lecz tego na zniszczone koncowki i bylam bardzo z niego zadowolona :) A do co szamponow rowniez mi sie nie sprawdzaly :)
    Pozdrawiam :*
    http://kamiibeautybox.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to świetnie, w takim razie też wypróbuję to serum :) dzięki za polecenie!

      Usuń
  13. Kocham to serum! Już mi się skończyło, ale było niesamowicie lekkie, idealnie wygładzało i cudnie pachniało. :) Polecam Ci maskę z tej serii, bo jest chyba najlepszą, jaką miałam, choć skład woła o pomstę do nieba, ale efekty daje oszałamiające. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się nad nią, skoro tak to przy następnych zakupach wezmę i przetestuję, dzięki za radę! :)

      Usuń
  14. Mam ten olejek. Zużyłam około połowę buteleczki ale nie widzę jakiś szczególnych efektów. No i zapach niestety jest słaby.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam ten olejek. Zużyłam około połowę buteleczki ale nie widzę jakiś szczególnych efektów. No i zapach niestety jest słaby.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam olejek arganowy na twarz,na włosy na rzęsy:-)
    Obserwuję i zapraszam do siebie:-)
    http://edytaspisak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam ten olejek i też jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  18. dzisiaj pierwszy raz użyłam do końcówek olejku arganowego ale jakiejś innej formy. zobaczymy czy nie przetłuści mi włosów jak wszystko czego ostatnio użyję.

    OdpowiedzUsuń
  19. dzisiaj pierwszy raz użyłam do końcówek olejku arganowego ale jakiejś innej formy. zobaczymy czy nie przetłuści mi włosów jak wszystko czego ostatnio użyję.

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba producent zmienił skład, bo kiedyś był w nim alkohol, który przesuszał mi włosy. Teraz może na nowo go wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Spisywało się u mnie genialnie w przeciwieństwie do tego zielonego serum :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)