Efektima - maseczki do twarzy

Już dość dawno otrzymałam do testów od Efektimy dwie maseczki do twarzy. Niestety 'zawsze coś' i nie było mi bliżej do opublikowania recenzji. Przyszedł wreszcie ten moment, więc przedstawiam: glinkową oczyszczającą oraz doskonale nawilżającą.





Na pierwszy ogień biorę maskę Claryfing Mask - glinkową oczyszczającą, która:
icn_loading_animated3.gif - Paski ładowania, loadery, ajaxdogłębnie oczyszcza
icn_loading_animated3.gif - Paski ładowania, loadery, ajaxabsorbuje zanieczyszczenia
icn_loading_animated3.gif - Paski ładowania, loadery, ajaxzamyka pory
icn_loading_animated3.gif - Paski ładowania, loadery, ajaxusuwa nadmiar sebum
icn_loading_animated3.gif - Paski ładowania, loadery, ajaxzapobiega niedoskonałościom skóry

Zawiera: glinkę porcelanową, wyciąg z bergamotki i nagietka, D-Panthenol, Veegum HS.


Maseczka ma jasno zielonkawy kolor, po nałożeniu na skórę (jest lekko gęsta, aplikuje się bardzo wygodnie) dość szybko zasycha zmieniając kolor na biały, a swoją konsystencję w skorupkę - więc przez 20 minut podczas których trzymamy maskę na twarzy mamy dość ograniczoną mimikę :)

Ma delikatny, przyjemny zapach.

Po zmyciu maski (bezproblemowo) nasza skóra (jak w sumie po większości masek) jest miękka i nawilżona. Widać, że cera jest oczyszczona, nie błyszczy się - zredukowała ilość sebum. Co do zamykania porów mam pewne wątpliwości. Jeśli chodzi o zapobieganie niedoskonałościom - nie zauważyłam, żeby skóra broniła się mniej lub bardziej przed jakimikolwiek nieproszonymi gośćmi.

Maska warta polecenia, ja lubię taką formę dbania o cerę, więc chętnie kupię ponownie, ale i przetestuję inne wersje.

Produkt kosztuje ok. 2zł w Rossmannie i 2,69zł na stronie sklepu Efektima.




Drugą maseczką jest Hydro-Repair, czyli doskonale nawilżająca, która:
icn_loading_animated3.gif - Paski ładowania, loadery, ajaxzatrzymuje wodę w skórze
icn_loading_animated3.gif - Paski ładowania, loadery, ajaxchroni przed utratą wilgoci i wolnymi rodnikami
icn_loading_animated3.gif - Paski ładowania, loadery, ajaxregeneruje
icn_loading_animated3.gif - Paski ładowania, loadery, ajaxwygładza

Zawiera: witaminę E, kwas hialuronowy, olejek winogronowy, olejek arganowy, wyciąg z ananasa i mango.


Maseczka jest koloru białego, z lekkim zabarwieniem pomarańczowego. Zapach jest baaardzo przyjemny, wyczułam delikatną, słodką woń brzoskwiń.
W przeciwieństwie do maseczki oczyszczającej mamy tu do czynienia z kremową konsystencją, bardzo wygodnie się ją aplikuje. Maseczka nawilżająca nie zastyga nam na twarzy tylko się wchłania, producent zaleca po 20 minutach starcie nadmiaru kosmetyku chusteczką.
Spodziewałam się większego efektu, cera jest rzeczywiście wygładzona, ale bardzo delikatnie nawilżona.

Produkt kosztuje ok. 2zł w Rossmannie i 2,69zł na stronie sklepu Efektima.


Bardziej jestem przekonana do nawilżającej maseczki, chociaż w nawilżającej wygrywa zapach. :)



Zajrzałam na stronę Efektimy i okazuje się, że mają dużo ciekawych kosmetyków. Markę tę kojarzyłam głównie właśnie z saszetek (maseczki do twarzy, do stóp). A tu proszę: kremy, sera, peelingi, fluidy, balsamy, kosmetyki dla mężczyzn...
Poniżej kilka przykładów, myślę że warto się bliżej przyjrzeć marce, zwłaszcza, że mają niskie ceny.

WINE-THERAPY  Hydrożelowe płatki pod oczy na bazie ekstraktu z czerwonego wina.
Hydrożelowe płatki pod oczy na bazie
ekstraktu z czerwonego wina - 4,74zł
RENESANS Krem na dzień 50 ml.
Krem na dzień 50 ml - 25,99zł
MASECZKA Błyskawiczna PEEL-OFF  7 ml.
MASECZKA Błyskawiczna
PEEL-OFF 7 ml - 2,69zł
STRETCH-CURE Kuracja przeciw rozstępom 200 ml.
STRETCH-CURE Kuracja przeciw
rozstępom 200 ml - 29,88zł
BODY-CURE Kuracja brązująco-ujędrniająca 200 ml.
BODY-CURE Kuracja brązująco-
ujędrniająca 200 ml - 15,92zł
MEN'S LAB - Oczyszczający żel do mycia twarzy 150 ml.
MEN'S LAB - Oczyszczający żel do
mycia twarzy 150 ml - 13,78zł

Czy coś Was zainteresowało? Miałyście styczność z produktami tej marki? Podzielcie się w komentarzach. :)

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

24 komentarze:

  1. ja mam tę zieloną - muszę znależć czas ją wreszcie zrobić:) pozdrawiam!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam pomarańczową ale jeszcze nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie miałam chyba żadnej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. słyszałam o tych maseczkach ale mm żadnej nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  5. nie używałam masek tej firmy, ale jak do tej pory dla mnie królują maski eveline z kwasem hialuronowym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze a ja pierwszy raz o tej firmie słyszę. Sama nie wiem jak to się stało .

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam jeszcze tych maseczek, ale chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale dawno nie używałam takich maseczek!

    OdpowiedzUsuń
  9. miałam kiedyś i szału nie było

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja miałam z tej firmy ciekawe serum do biustu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam maseczki i najbardziej polubiłam peel-off i tą z glinką :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubię ich maskę peel-off :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam te maseczki :) zieloną i pomarańczową :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś miałam jakąś maseczkę z tej firmy, ale jakoś wybitnie zadowolona nie byłam, bo szczypała po nałożeniu..

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam maski tej firmy i były całkiem przyjemne ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja byłam zadowolona z działania tych maseczek :]

    OdpowiedzUsuń
  17. Szczerze - nie kojarzę tej marki, ale chętnie przyjrzę się jej bliżej. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju maseczki oczyszczające z glinką, jednak zawsze przeszkadza mi ich dość intensywny zapach, fajnie, że napisałaś o delikatnym zapachu, w sumie ta cecha bardzo mnie zachęciła do tej maseczki. Za nawilżającymi nie przepadam, ponieważ mam wrażenie, że zatykają mi pory.

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie ich maski się nie spisały,źle wspominam te markę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie są dla mojej cery ale dobrze że jesteś zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie zainteresowała kuracja przeciw rozstępom i płatki żelowe.

    OdpowiedzUsuń
  21. jak na drogeryjne tanie maseczki, to te ich są naprawdę spoko. sama używam też ostatnio płatków pod oczy (zapundowałam sobie miesięczną kurację, żeby jakoś opanować pojawiające się zmarszczki). nawet trochę działa ;) w komplecie też było ich podwójne serum z kolagenem, które bardzo przypadło mi do gustu i kupiłam pełnowymiarowe opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)