Just test it!

Pierwszy post.. Zawsze ciężko coś napisać.
To mój drugi blog, założony z myślą o 'karierze próbkowo - testowo - gadżetowej'. :)
Stwierdziłam, że skoro i tak siedzę na tych stronach i sobie wyszukuje próbek itp. to czemu nie zachować tego dla potomnych i przy okazji podzielić się z innymi lubiącymi testować nowości.

Wiem, że takich stron jest dużo. Ale mam okazję tyle siedzieć w internecie, że dokopuję się do zakamarków, gdzie mało kto dochodzi. Chcę, żeby ta strona była ładna i przejrzysta, a nie napaćkane postów i aby tylko komentarze leciały. Będą zdjęcia, opinie, opisy, komentarze. Nie liczcie na zdjęcie użytego, brudnego antyperspirantu (co też widziałam) itp. Nie będę aż tak Was dręczyć.

Po prawej w ramce z linkami są adresy stron, na których jestem zarejestrowana, są to witryny dzięki, którym bierzemy udział w testach kosmetyków, gadżetów, jedzenia. Jedyne na co trzeba się wysilić to wypełnianie ankiet, więc zapraszam.
[edit] Teraz strony znajdują się w zakładce u góry: "testuj produkty"

Może opiszę co i jak z tymi linkami:
1. TestMeToo
Wypełniasz ankiety, otrzymujesz produkty. Zbierasz punkty za zapraszanie znajomych. Kiedy uzbierasz 5 osób do swojego "audytorium" - stajesz się kandydatem i tak dalej. Wszystko jest dokładnie opisane na stronie. Oprócz darmowych produktów takich jak kosmetyki, perfumy. przyprawy, jedzenie, masz szansę otrzymać kupony rabatowe. Tak więc - warto. :)

2. Streetcom
Tak jak wyżej, wypełniasz ankiety, za które otrzymujesz punkty. Jeśli zostaniesz wyłoniony/a do kampanii - dostajesz produkty i raportujesz co sądzisz o nich Ty, Twoi znajomi, rodzina.. Różni się od TestMeToo tym, że nie trzeba mieć swojego 'audytorium'. :)

3. FireGifts
Tu jest trochę inna zabawa. Zbierasz punkty za logowanie, wykonywanie zadań (zwykle to jest kilka pytań, na które trzeba odpowiedzieć) i zapraszanie znajomych. Później uzbierane punkty wymieniasz na dostępne nagrody (doładowanie, słuchawki, pendrive, koszulki, kubki, PSP, telefony) lub bawisz się w aukcje (które chyba chwilowo nie są dostępne). Też warto, zwłaszcza, że dziennie poświecisz na to 10 minut, a za jakiś czas możesz sobie sprezentować coś klawego.

4. Rekomenduj.To
Jak w pierwszych dwóch - wypełniasz ankiety i... czekasz, aż Cię wybiorą :) bez większej filozofii.
Warto wysłać podpisane oświadczenie o danych wrażliwych - bierzemy wtedy udział w większej ilości akcji.

5. Talk Marketing
Rekrutacja, zaproszenie do kampanii, odbiór paczki, opinie, raport końcowy. Nie musimy się jakoś okrutnie wysilać.

6. Klub Ekspertek Ofeminim
Rejestrujemy się - albo i nie - nie ma do tego wymogu. Co jakiś czas (średnio co 2 tygodnie) pojawiają się 2 produkty do testowania, wybieramy jeden z nich (np. aktualnie jest to ochronny balsam do ust Organique i balsam do ciała Lirene), podajemy dane osobowe, odpowiadamy na pytanie (np. wymarzony wiosenny weekend), wysyłamy i czekamy aż nas wybiorą.

7. TestClub
Wchodzimy na stronę, wybieramy produkt, który chcemy przetestować, podajemy dane i czekamy na zakwalifikowanie się.

8. Ambasada Trendów
Rejestrujemy się, wypełniamy ankiety, na ich podstawie jesteśmy wybierani do konkretnych kampanii, gdy dostajemy produkty do testów musimy jedynie wystawić im ocenę na stronie.

9. SampleCity
A tutaj co jakiś czas pojawia się jeden produkt do testowania, trzeba pilnować, żeby trafić na wstępną ankietę :) Głównie kosmetyki, ale też czasopisma, środki czystości, jedzenie, suplementy.

10. eRmail
A tu mamy z kolei typową stronę do zarabiania na klikaniu w reklamy mejlowe. Z tym, że tutaj nie dostajemy po 2-3 gr za klik, jak to bywa na innych stronach a od 10 do 50 gr. Plus kilka zł za ankiety. Za samą rejestrację dostajemy na start 20 zł. Nie jest to sposób na zarobienie kokosów, ale lepiej mieć te 200 zł niż nie mieć :) (od tej kwoty można wypłacić).

11. Money Milioner
Coś w stylu ermaila, podobno tu się szybciej zarabia, no i próg wypłaty to 50 zł, a nie 200. Zarabiamy na czytaniu e-maili, wypełnianiu ankiet, graniu w gry, zapraszaniu znajomych i zakupach w sieci. Warto spróbować.

12. StudentsWatch
Wypełniamy ankiety i dostajemy za nie pieniążki. Szybkie, łatwe i przyjemne.

13. Shinybox
Ten serwis zapewne znacie. Strona oferuje nam co miesiąc pudełeczko innych kosmetyków. Mamy 2 opcje zdobycia go, albo płacimy 49 zł, albo zbieramy punkty. Kto chętny? :)

Tak więc, oczekujcie maaaasy próbek, gadżetów i wszystkiego co tylko dopadnę w sieci.

Stestuj To

Blogerka od 3 lat. Pasjonatka kosmetyków zarówno drogeryjnych, jak i naturalnych. Uwielbia dzielić się przemyśleniami i poradami.

5 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. To czas dopisać się do pozostałych, bo warto ;)

      Usuń
  2. Szczerze mówiąc - jeszcze nie wiem :) już zbliżam się do progu 200 zł, więc jak osiągnę to na pewno dam znać czy wypłacili. Podobno po osiągnięciu 100 zł dostaje się mniej emaili, ale ja jakoś tego nie zauważyłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zarejestrowana w Klubie ekspertek Ofeminin i kilka razy dostałam kosmetyki do testów :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się ten post? Zapraszam do komentowania i podzielenia się swoją opinią - z chęcią Cię odwiedzę i zobaczę o czym piszesz :)